Stać nas na oszczędzanie

przez | 16 września 2017

Mimo wysokiej świadomości, co do konieczności oszczędzania, tylko u niewielu z nas za deklaracjami idą czyny. Większość społeczeństwa przyznaje, wprost że nie oszczędza. Chcesz się dowiedzieć, jaka jest największa bariera, która dzieli nas od powiększania oszczędności? Przeczytaj koniecznie! TNS Polska przeprowadziło niedawno badanie na zlecenie PKO Banku Polskiego. Polacy byli w nim pytanie o swoje podejście do oszczędzania.

Wyniki mogą zaciekawić, bo z jednej strony wiemy, że regularne oszczędzanie zapewnia spokój i bezpieczeństwo (tak odpowiedziało dziewięciu na dziesięciu badanych Polaków) to jednak do systematycznego odkładania pieniędzy przyznał się zaledwie co piąty Polak. Niestety nawet w tej poziom oszczędności jest niski. Jakie są tego przyczyny? Postaram się w skrócie zaprezentować wnioski płynące z tego raportu. Zanim zaczniemy, sprawdź też w sieci komentarz dr Marcina Idzika z TNS Polska na temat przeprowadzonego badania.

Oszczędzanie to powód do dumy

pieniadze-pozyczkaKażdy z nas ma świadomość tego, że oszczędzanie pieniędzy gwarantuje nam poczucie bezpieczeństwa nawet w trudnych chwilach naszego życia. To dzięki oszczędnościom możemy rozwijać się sami i umożliwić to naszym dzieciom. Ba! Możemy realizować kolejne życiowe marzenia. Z tym podejściem zgadzało się ponad 88% osób w przeprowadzonym przez PKO badaniu. Dla wielu z nich oszczędzanie to powód do dumy. Dlatego dziwi mnie że tak wielu ludzi szuka wymówek aby usprawiedliwić brak oszczędności.

Odmawianie sobie jest źle postrzegane

Z drugiej strony, gdy słyszymy słowo oszczędzanie i zarządzanie domowymi finansami, wielu z nas jeży się włos na głowie. Jak się okazuje dla wielu Polaków oszczędzanie kojarzy się również z lękami, obawami, a nawet przerażeniem. Tylko dwóch na dziesięciu badanych Polaków stara się oszczędzać systematycznie. Kwoty oszczędności również nie porażają. Co trzeci badany oszczędza miesięcznie kwotę nie większą niż 100 zł, a co czwarty od 100 do 200 zł. Zwłaszcza kobiety mają problem z racjonalnym gospodarowaniem środkami. Wielu z nich daje się łapać na triki reklamowe i trendy tworzone przez handlowców. Twierdzących, że kolejna torebka, para butów albo zestaw kosmetyków są im bardzo potrzebne.

Wymówki nie potrafiących oszczędzać

kredytowe i debetowe karty płatnicze

Fot.: pixabay.com

Jakie są najczęstsze wymówki? “Ledwo starcza mi od pierwszego do pierwszego”, “Wszystko przeznaczam na bieżące potrzeby”, “Z reguły przeznaczam wszystkie środki na bieżące potrzeby, ale od czasu do czasu udaje mi się coś zaoszczędzić”.

Brzmią znajomo? Jedną z kluczowych przeszkód, która uniemożliwia im regularne oszczędzanie jest brak wiedzy jak to robić. Gdy połączymy uczucie lęku i przerażenia z brakiem wiedzy wyjdzie prawdziwa przyczyna oporu przed oszczędzaniem. Boimy się nieznanego. Oszczędzanie jest jak wiedza szamana, który straszył lud, że na jego polecenie Słońce zgaśnie 🙂 Jak pokazują wyniki badania prawie połowa Polaków na pod koniec miesiąca środki, które mogłaby zaoszczędzić, ale tylko 18% ludzi odkłada pieniądze. Nie jest, więc prawdą, że nie mamy, z czego oszczędzać, tylko nie wiemy jak.

8.2/10 - (12 votes)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

7 × = 49