Sposobów na oszczędzanie wody opisano już w Internecie setki. Jednak tylko część z nich jest na tyle godnych uwagi, że warto je stosować systematycznie. Jednym z rozwiązań nie wymagających dużego wysiłku oraz stosunkowo tanim jest perlator. Urządzenie, które montowane jest na końcówce kranu. Pozwala zaoszczędzić od ok. 10 do nawet 80% wody. Zależnie od budowy, ilości otworów i stopnia napowietrzenia. Moim zdaniem jest to rozwiązanie nie tylko świetne finansowo. Również ekologicznie i humanitarnie w czasach gdy na świecie brakuje wody zdatnej do picia. Zaś oszczędzanie wymuszają również jej rosnące ceny.
Działanie perlatora
Fot: pixabay.com
Perlator nazywany jest również aeratorem albo napowietrzaczem. Jego budowa powoduje, że na wypływająca z kranu woda jest napowietrzana. Efekt iniektora sprawia, iż powietrze zostaje zassane do wewnątrz. Gdzie miesza się z wodą i natlenia ją w postaci bąbelków. Co sprawia że objętość i siła strumienia spadają nieznacznie. Zaś zauważalne zmniejsza się ilość zużywanej wody. Co przekłada się oczywiście na niższe rachunki.
Zwykły przepływ wody w standardowym kranie mieści się zwykle w granicach 10 – 15 litrów na minutę. Zależnie od ciśnienia panującego w wodociągu. Redukcja przepływu perlatorem do ok. 5 – 6 litrów na minutę oznacza 50% oszczędność. Wyobraź sobie o ok. 50% niższe rachunki za wodę i ścieki. Oczywiście przepływ na poziomie 2 – 3 litrów na minutę będzie zbyt niski, aby zapewnić wystarczające ciśnienie wody dla większości odbiorców. Dlatego nie warto przesadzać wybierając zbyt oszczędny perlator.
Zaletą zastosowania perlatora jest fakt, że woda nie rozbryzguje się na boki. Tak jak ma to miejsce w zwykłym kranie bez takiej końcówki.
Jak większość urządzeń również aerotor zużywa się. Należy o niego dbać, czyszcząc regularnie z osadów. Za sprawą wody zbiera się tam kamień. Zaś z czyszczalni rurami mogą dostać się również piasek i różne zanieczyszczenia. Na szczęście czyszczenie perlatora jest bardzo proste. Wystarczy go okręcić, wyczyścić np. zużytą szczoteczką i umyć pod bieżącą wodą.
Aerator oszczędza wodę
Działanie perlatora pozwala oszczędzać wodę na trzy sposoby:
- Zmniejszając koszty podgrzewania wody poprzez jej mniejsze zużycie.
- Ograniczając ilość zużytej wody zimnej.
- Zmniejszając ilość wyprodukowanych w ten sposób ścieków.
Dobór perlatora
sxcm.com
Nie każdy wie, że wiele kranów posiada już fabrycznie zamontowany perlator. To właśnie ta, zwykle plastikowa siateczka nakręcona na jego koniec. Jednak najczęściej ta końcówka posiada zbyt duże otwory i zbyt prostą budowę aby zapewnić odpowiedni efekt działania napowietrzacza. Podobnie jak najtańsze, chińskie perlatory najniższej jakości. Nie polecam, więc ich stosowania, gdyż efekty mogą być kiepskie. Zaś niskiej jakości użyty plastik może dość szybko pokrywać się kamieniem.
Przed zakupem napowietrzacza zwróć uwagę na to jaki gwint ma Twoja wylewka. Dwa najpopularniejsze to:
- Perlator wkręcany w kran na gwincie zewnętrzny, drobnozwojnym – M24x1
- Perlator nakręcany na kran w gwincie wewnętrznym – M22x1
Oprócz wyboru urządzenia o odpowiedniej budowie, ważny jest dobór również parametrów perlatora. Dostosowany do pomieszczenia i funkcji, jakie spełnia. W kuchni aerator powinien zapewniać przepływ wody na poziomie nie niższym niż ok. 6 l/min. Tak, aby napełnianie naczyń nie trwało zbyt długo. Kran nad zlewem w łazience może mieć wydajność w granicach 4 – 5 litrów na minutę. Taka siła skoncentrowanego strumienia wystarczy do mycia rąk, zębów i twarzy. Nie warto zakładać perlatora do kranu nad wanną. Napełnianie jej wodą niepotrzebnie się wydłuży i sprawi, że woda w wannie będzie szybciej stygnąć. Inną opcją jest zakup droższego (od kilkunastu złotych) perlatora z regulacją. W którym samodzielnie dobierzemy siłę i ilość przepływającej wody. Dostosowując perlator do miejsca, w którym będzie używany.