Wyprawka dla noworodka – ile można oszczędzić?

przez | 1 lipca 2016

Wyprawka dla noworodka to już temat rzeka. Dla każdego z nas nadchodzi taki moment, gdy partnerka uzbrojona w kartkę i długopis zaczyna tworzyć maluszkowi niezbędnik. Tymczasem aż tyle naprawdę nie jest potrzebne, wiele rzeczy można kupić później lub w ogóle z nich zrezygnować. W dzisiejszym cyklu Ile kosztuje dziecko wyprawkowe kity, czyli z czym dać sobie spokój i na czym warto oszczędzić. Nie ukrywam że w pisaniu tego tekstu pomogła mi moja koleżanka Kasia, która posiada już dwójkę dzieci.

Biznes na naiwności Mam

pieniadze-pozyczka

freeimages.com

Biznes dzieciowy, podobnie jak ślubny rozwinięty jest do granic absurdu. Przyszła mama, jak i panna młoda są w takim swoistym letargu i można sprzedać im wszystko, co tylko opatrzone jest metką: na pewno się przyda. Z opisanego stanu skwapliwie korzystają producenci akcesoriów dziecięcych kusząc młode mamy coraz to nowszymi, bardzo przydatnymi i niezbędnymi gadżetami dla dzieci. A jeśli dojdzie do tego komunikat, że coś jest eko – kupno przez mamę i to często w wielopakach gwarantowane! Tymczasem warto zrobić krok do tyłu i posłuchać doświadczonych mam, które na własnym przykładzie pokażą jak oszczędzać oraz doradzą z zakupem jakich rzeczy warto dać sobie spokój i bez których na pewno sobie poradzicie.

Zbędne rzeczy w wyprawce noworodka

Na potrzeby tego artykułu Kasia sięgnęła do własnej listy i dogłębnie zgłębiła internety. Na podstawie odpowiedzi mam przyznała punkty najpopularniejszym kitom wyprawkowym. Powstała z nich poniższa lista rzeczy, które przy kompletowaniu wyprawki dla niemowlaka najczęściej okazały się totalną klapą. A kosztowały niemało. Szczęśliwa siódemka to?

Pościel niemowlęca

To najczęściej pojawiająca się pozycja wśród zbędnych rzeczy dla niemowlaka. Minimalny zestaw to kołderka, poduszka i prześcieradło, lecz mamy od razu idą na całość i kupują cały zestaw do łóżeczka. Przecież miś czy Arielka na podusi musi pasować choćby do ochraniaczy na szczebelki. Koszt takiego pełnego zestawu to nawet 150zł! Tymczasem jak wskazują mamy poduszeczka jest zbędna, a do spania najlepiej sprawdza się śpiworek (dziecko nie odkryje się i nie zasłoni sobie nim buzi), lub stary poczciwy lekki kocyk czy rożek (który potem stanie się kołderką). Rożek można już kupić za 13zł, kocyk: 10zł, śpiworek: od 20zł.

Baldachim nad łóżeczko

Bił się o pierwszą pozycję, ostatecznie wylądował na drugiej. Najczęściej pojawiające się opinie to: drogi gadżet stworzony po to, aby cieszyć oczy dorosłych, kompletnie nieprzydatny, który jest tylko siedliskiem kurzu i bakterii. Stelaż plus baldachim to koszt prawie 50zł!

Wkładka z gąbki do wanienki

Polecali ją nam znajomi kąpiąc własne dziecko, lecz ostatecznie użyli jej 1 raz (tzn. użył mąż Kasi). Niemowlę nauczyła się kąpać jeszcze w szpitalu, bez gadżetów i to była dla nich najlepsza metoda. Jeśli obawiasz się, że takie małe ciałko będzie się ślizgać włóż do wanienki najpopularniejszą rzecz dla dzieci- pieluchę tetrową. Mokra idealnie leży i zapobiega niespodziankom, a jest zdecydowanie bardziej higieniczna niż gąbczasta wkładka. Koszt: 12zł.

Przewijak

Tu biję się z myślami, bo parafrazując klasyka: taki ładny, amerykański wciąż stoi przy łóżku. No właśnie. Do tej pory o wiele wygodniej jest przewijać malucha na łóżku. Więcej miejsca, bezpieczniej, poręczniej. Jest to istotne jak maluch się rusza. Mamy doradzają, że wystarczy tylko podkład rozłożony na łóżku, czy kocu na podłodze. Łączny koszt: 55zł (45zł plus ok 10zł za pokrowiec frotte).

Ubranka

Nie panikujcie, nie polecam pakować dziecięcia golutkiego do śpiworka, ewentualnie z pieluchą. Generalnie kupujemy ich za dużo, szczególnie tych w rozmiarze 56. Dla niewtajemniczonych to najmniejszy rozmiar dla niemowlaka, a 9 na 10 przypadków dziecię jest większe i od razu wskakuje w rozmiar 62. Małe sukienunie, dżinsy, sweterki z kapturkiem dla niemowlaka, buciki i inne wymyślne ubranka 0-3 miesiące może są słodkie i ślicznie wyglądają, są natomiast strasznie nieporęczne i niewygodne dla dziecka. A fenomen popularności tych zapinanych na plecach czy wkładanych przez głowę noworodka jest dla mnie czarną magią. Na początek Kasia poleca śpiochy, body i pajace: rozpinane z przodu i w kroku, łatwy dostęp do miejsc strategicznych, nic się nie podwija na pleckach. Jest wygodnie dla dziecka i poręcznie dla młodych przerażonych rodziców, którzy i tak boją się dotknąć tak kruchego ciałka. Koszt rewelacji ubrankowych jest trudny do oszacowania, spotkałam się z aukcją pt. zakupy w pakiecie, gdzie jej zwycięzca określony mianem “Szczęściarz” upolował ok. 60 sztuk ubrań za 730 zł. Niby 12zł to nie tak dużo za 1 sztukę odzieży dla malucha, ale czy potrzeba nam aż tyle dla niemowlaka? Oczywiście że nie!

Laktator i sterylizator do butelek

Zbędne przy karmieniu piersią, niezbędne przy karmieniu mlekiem modyfikowanym. Warto poczekać z ich zakupem, gdyż są to drogie gadżety, dość znacznie uszczuplające budżet. Jeśli staną się naszą koniecznością, nie żyjemy w poprzedniej epoce, gdzie na półce sklepowej był wyłącznie ocet. Warto natomiast zasięgnąć opinii innych mam, by w przypadku zakupu być zdecydowanym na konkretny model i wcześniej wiedzieć ile taka “przyjemność” będzie nas kosztować. Koszt ręcznego laktatora z akcesoriami (jednej z wiodących marek na rynku) to ok 100zł, sterylizator: 60zł.

Małe Gadżety

wyprawka noworodek oszczednosci

flickr.com

Termometr kąpielowy, gruszka do nosa, podgrzewacz samochodowy do butelek, rondo kąpielowe są często zbędne. Do mierzenia temperatury wystarczy własny łokieć, choć nie jedne pan mąż konsekwentnie używa termometru (bo przecież kupili). Zamiast gruszki do nosa, która jest reliktem przeszłości i po prostu nie sprawdza się Kasia poleca aspirator do nosa. Przy ostatniej chorobie dziecia doceniła, jak jest on przydatny. Zamiast podgrzewacza wystarczy termos z gorącą wodą. Rondo kąpielowe – Kasia musiała aż wygooglować 🙂 Znając zachowania małego, który jest bardzo oporny na wszystko co na głowie, raczej nie skusiła się na jego zakup. Koszt małych gadżetów zgodnie z wcześniejszym wymienieniem to odpowiednio: 7zł, 2zł, 30zł, 8zł.

Wyprawkowe kity

Tak w skrócie wygląda lista wyprawkowych kitów. Nie bierz dosłownie wszystkiego, co zostało tu napisane, gdyż jak mówi przysłowie pszczół: punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Dodała by jeszcze- doświadczenia.
Jeśli czujesz, że temat nie został do końca wyczerpany, masz swoje wskazówki i uważasz, że kity wyprawkowe wymagają doprecyzowania, czekam na Twój komentarz pod artykułem.
Dziękuję Ci za lekturę i zachęcam do podzielenia się nim. Chodzi przecież o to, aby każdy mógł skorzystać z tajemnej wiedzy tu przekazywanej 😉
Dziękuję Kasiu za wszystkie rady 🙂

6.7/10 - (8 votes)

5 myśli nt. „Wyprawka dla noworodka – ile można oszczędzić?

  1. mamapodprad

    Bardzo ciekawy wpis. 🙂
    Polecam również swój najnowszy post na moim blogu o podobnej tematyce, a mianowicie co jest naprawdę konieczne, kiedy jest się w ciąży i po narodzinach dziecka:
    mamapodprad.blogspot.com/2017/08/oszczednosci-ksiazka-ktora-uratowaa-mi.html

    Odpowiedz
  2. Paulina

    Bardzo cenne uwagi i też nie miałam nawet pojęcia co to jest to rondo kąpielowe 😉 ja starałam się stawiać w wyprawce na minimalizm chociaż jak się wpadnie w szpony sprzedawców to wiadomo, że nie jest łatwo, z większych wydatków po kieszeni pociągnęły mnie najbardziej łóżeczko i wózek, reszta w granicach normy, wózka też długo bardzo szukałam odpowiedniego ale w końcu postawiłam na barlettę adamexu- zwrotna, dobrze zamortyzowana, na wygodnych kołach, do tego z całym potrzebnym wyposażeniem w pakiecie więc nie musiałam już nic dokupować

    Odpowiedz
    1. Paweł Autor wpisu

      Ja przed stworzeniem artykułu też tego nie wiedziałem 😉

  3. Klara

    ja np. zaoszczędziłam na wózku bo dostałam praktycznie nieznieszczony po siostrze od adamexu model Barletta. Szwy są tak wytrzymałe, że nic nie puściły, a stelaż wygląda jak nowy!

    Odpowiedz
    1. Marta

      Ja właśnie też myślę, że wózek to jednak najdroższy i najbardziej kłopotliwy w wyborze element wyprawki. Na szczęście moi znajomi kupili mi na baby shower – akurat model Vicco od Adamexu. Nie dość, że zaoszczędziłam czas i pieniądze to jeszcze wózek okazał się znakomity. 🙂 Jeździ wspaniale i pięknie wygląda. Do tego to model 2w1, wiec już nie musze też martwić się spacerówką.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

2 × = 18